Fundament zalany.

No i wylaliśmy beton, troche postraszył nas rano deszcz ale wytrzymało. Teraz trzeba czekać aż wyschnie beton, i możemy działać dalej. Koszt betonu 7.100 zł

Kopanie fundamentów i zbrojenie

Dziś został wykopany fundament. Koparka pracowała 4 godziny, licząc godzinę po 110 zł. Niestety zaraz po wykopaniu pierwszej ściany trafiliśmy na pierwszy problem jakim było przerwanie starej po niemieckiej rury odwdniającej pola co spowodowało ciągłe zbieranie się wody w fundamentach. Nasz koparkowy wykopał więc fundament z lekkim spadem, a w rogu garażowej ściany wykopał niecke gdzie zbierała się woda a stamtąd wypompowywaliśmy ją pompą głębinową.

Po wykopaniu spód fundamentu wysypaliśmy niesortem (około 1 cm) , potem ustawiliśmy zbrojenie na bloczkach betonowych, łączenia związujemy drutem a rogi związujemy za pomocą wygiętych prętów w kształcie litery L. Co dwa metry przywiąujemy na stojąc do zbrojenia pręt o długości większej niż poziom ziemi.

Gdy zapadnie półmrok, ustawiamy laser w jednym miejscu, na pierwszym pręcie który wydaje nam się być najwyżej odmierzamy tyle ile ma być wylane fundamentu. Odcinamy pręt w tym miejscu. Odmierzamy wysokość od ucietego pręta do pozimou lasera, potem ucinamy wszystkie pręty mierząć od poziomu lasera tą długość która zmierzyliśmy. Pozwoli nam to wylac równo ławe sugerując się właśnie tymi wystającymi prętami.

Wytyczanie fundamentów

Dziś geodeta wytyczył fundamenty, koszt to 800 zł. Jutro kopiemy fundamenty. Na poniedziałek mamy mieć beton, więc jeszcze przed tym, a za raz po wykopaniu fundamentów musimy ustawić zbrojenie które juz mamy przygotowane.

Wznowienie prac

Pogoda się polepszyła, działka wyschła więc można zaczynać, jutro Geodeta wytycza fundamenty domu, a pojutrze koparka zacznie kopać fundamenty :)

Musimy czekać :(

W związku z warunkami atmosferycznymi które panują w naszym rejonie musieliśmy wstrzymać prace ponieważ ziemia jest tak grzązka że koparka nie dała by rady wjechać na działkę aby wykopać fundamenty. Humus zebraliśmy w miejscu gdzie ma stanąć budynek lecz stanąła tam woda co przypomina mały staw więc na razie możemy tam co najwyżej wpuścić rybki :) Zrobiliśmy małe odwodnienie działki co pomaga, lecz opady były tak obfite że woda odpływa bardzo powoli. Pozostaje nam czekać na lepszą pogode.